Czesi obawiaj? si? parali?u komunikacyjnego
Czesi obawiaj? si? radykalnego, prowadz?cego wr?cz do parali?u komunikacyjnego na g??wnych trasach, wzrostu liczby TIR-?w przeje?d?aj?cych przez ich kraj. Ma to zwi?zek z wprowadzeniem systemu elektronicznego pobierania op?at drogowych od kierowc?w ci??ar?wek w Niemczech.
Jak si? szacuje, od wej?cia w maju ubieg?ego roku do Unii Europejskiej, liczba ci??ar?wek przeje?d?aj?cych przez Czechy wzros?a o 50%. Liczba wypadk?w z udzia?em samochod?w ci??arowych wzros?a ponad dwukrotnie. Praktycznie nie ma dnia, aby najbardziej ruchliwa, kluczowa przy tranzycie przez Czechy, autostrada D 1 z Pragi do Brna nie by?a zablokowana po wypadku TIR-?w. Do kolizji ci??ar?wek dochodzi tak?e na trasach dojazdowych do czesko-austriackich przej?? granicznych w okolicach Czeskich Budziejowic.
Czeski rz?d planuje wprowadzenie elektronicznego myta najwcze?niej od 1 stycznia 2006 roku, a najp??niej od 1 stycznia 2007. Op?aty, jak wynika z plan?w ministerstwa transportu, maj? by? pobierane na wszystkich autostradach i drogach szybkiego ruchu (to w sumie 970 km dr?g). Szacuje si?, ?e koszty budowy systemu elektronicznego pobierania op?at i jego utrzymania przez dziewi?? lat wynios? 13 miliard?w koron (ok. 1,95 mld z?otych), a czyste zyski w tym czasie - ok. 47 mld koron, tj ok. 7,05 miliarda z?.
(PAP, wp, 4.01.2005)
|
