|
niedziela, 24.11.2024, imieniny: Emmy, Flory, Romana
|
Polacy prostuj? z?by w Czechach Aparat ortodontyczny w Ostrawie jest dwa razy ta?szy od polskiego. Mieszka?cy pogranicza je?d?? wi?c t?umnie do czeskich lekarzy. Polski NFZ finansuje aparaty ortodontyczne tylko pacjentom do 12. roku ?ycia. Potem za aparat trzeba p?aci?. A prostowa? z?by chc? przecie? tak?e doro?li. Sta?y aparat na doln? lub g?rn? szcz?k?, w zale?no?ci od gabinetu i rodzaju aparatu, kosztuje od 1,3 do nawet 3,5 tys. z?. Do tego dochodz? jeszcze op?aty za comiesi?czne wizyty kontrolne. ?rednia cena wizyty to 50 z?. Mieszka?cy przygranicznych miejscowo?ci p?ac? za leczenie znacznie mniej. Je?d?? do Czech. Agata Mohhamad ma gabinet w miejscowo?ci Oldichovice, kilka kilometr?w od Cieszyna. Ma stron? internetow?, tak?e w j?zyku polskim. W?r?d pacjent?w - wielu Polak?w. Na wizyt? mo?na si? um?wi? nawet e-mailem. - Wcze?niej je?dzi?am z synem do Krakowa, teraz je?d?? do doktor Mohhamad. Gabinet poleci?a mi znajoma - opowiada Agnieszka Michalaszek z Wilamowic, mama nastoletniego Kuby. Za pierwsz? wizyt? zap?aci?a 200 koron. To nieca?e 28 z?. Najdro?szy aparat kosztuje 9,5 tys. koron, czyli 1,2 tys. z?. - Leczenie w Czechach b?dzie mnie kosztowa?o o po?ow? mniej ni? w Polsce - przelicza mama. Bielszczanka Agnieszka Fuczik sko?czy?a trzyletnie leczenie ortodontyczne w czeskim gabinecie, jest bardzo zadowolona z efekt?w. Za nowoczesny ceramiczny aparat na oba ?uki z?bowe zap?aci?a r?wnowarto?? ok. 2,5 tys. z?. Wtedy nie znalaz?a w Polsce ?adnego gabinetu, kt?ry mia?by w ofercie takie aparaty. Teraz ju? s? - kosztuj? kilka razy wi?cej. Polscy lekarze wiedz?, ?e pacjenci uciekaj? im za Olz?. Dlaczego w Czechach us?ugi stomatolog?w s? ta?sze? Polski dentysta: - U nas ludzie s? przyzwyczajeni, ?e u dentysty trzeba p?aci?. W Czechach nadal konkurencj? dla prywatnych gabinet?w s? pa?stwowe plac?wki. Czeska lekarka dodaje: - Gdybym windowa?a ceny, straci?abym pacjent?w. Proste, pi?kne z?by to niejedyny pow?d, dla kt?rego Polacy masowo przekraczaj? granic?. - My tutaj ju? dawno nauczyli?my si?, ?e jak co? jest w Polsce drogie, to trzeba jecha? na Zaolzie. W Czechach zawsze wiele rzeczy by?o ta?szych - m?wi W?adys?aw Orszulik z Cieszyna, przewodnik PTTK. Dlatego Polacy strzyg? si? w Czechach, korzystaj? z us?ug tamtejszych krawc?w. Kupuj? te? leki w czeskich aptekach. Sprawdzaj? r?wnie? ceny benzyny. Czasem naprawiaj? swoje samochody. (GW, 25.11.2006) |