|
niedziela, 24.11.2024, imieniny: Emmy, Flory, Romana
|
Polska i Czechy - niegrzeczne dzieci ze Wschodu Polska, ale jeszcze bardziej Czechy, zaczynaj? by? postrzegani na zachodzie Europy jako niegrzeczni uczniowie ze Wschodu, kt?rzy nie potrafi? sobie poradzi? z okresem swego politycznego dojrzewania - napisa? w dzienniku "Mlada Fronta Dnes" by?y doradca prezydenta Vaclava Havla, Jirzi Pehe. Komentuj?c zachowanie czeskich i polskich eurodeputowanych, kt?rzy w Parlamencie Europejskim opowiedzieli si? przeciwko konstytucji UE, Pehe napisa?, ?e Polak?w - w pewnej mierze - mo?na rozumie?. "Ten silnie katolicki kraj jest niezadowolony z konstytucji np. dlatego, ?e w preambule nie wspomniano o chrze?cija?skich fundamentach Europy. System podejmowania decyzji przyj?ty w czasie szczytu w Nicei, kt?ry konstytucja europejska zast?puje nowym, jest dla Polski, pa?stwa ?redniej wielko?ci z globalnymi ambicjami, niezwykle korzystny" - napisa? Pehe. Tak?e na ?amach "MF Dnes" eurodeputowany z Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Hynek Fajmon wymieni? powody, dla kt?rych jego partia opowiada si? przeciwko przyj?ciu konstytucji europejskiej. Jej tekst - jak zauwa?y? - zosta? opracowany przez mianowany, a nie wybierany Konwent, kt?ry nie mia? tym samym mandatu od wyborc?w. Co wi?cej, wbrew oczekiwaniom konstytucja nie upro?ci?a prawa UE, lecz prowadzi do wytworzenia superpa?stwa: wprowadza symbole takie jak flaga, hymn oraz funkcje prezydenta i ministra spraw zagranicznych oraz prowadzi do ograniczenia suwerenno?ci Czech. (PAP, wp, 14.01.2005) |